W miejscowości Nisku na Podkarpaciu rozpoczęto budowę kolejnej ogromnej farmy fotowoltaicznej w regionie. Zajmie się tym firma KFA Armatura, a koniec prac planowane jest już na jesień 2022. To jedna z wielu inwestycji tego typu, wykorzystująca odnawialne źródła energii.
Producent armatury robi fotowoltanikę
Jak się okazuje, jedną z największych farm fotowoltaicznych będzie budować firma należąca do Grupy PZU – KFA Armatura. Jest to producent grzejników aluminiowych i armatury sanitarnej. A rok 2022 jest dla niej przełomowy – świętuje setne urodziny. Rzecznik prasowy firmy podkreśla, że to ogromne wyzwanie, któremu KFA Armatura sprosta z prawdziwym oddaniem i zaangażowaniem. To ogromny projekt, wymagający maksimum wkładu własnego nie tylko jeżeli chodzi o wykwalifikowany personel ale i inicjatywę.
Korzyści z farmy fotowoltanicznej
Wspomniana wyżej farma, będzie miała moc 1,8 megawatopików. W konsekwencji zmniejszy zużycie energii elektrycznej zakładu aż o 20 procent. Daje to o wiele mniejsza emisja CO2 w regionie. Pojawia się jednak pytanie, czy taka farma fotowoltaniczna nie sprawi, że zajdą zmiany w środowisku naturalnym. Nie bez znaczenia jest również równowaga ekologiczna
Jednak znawcy tematu twierdzą, że takie farmy nie mają realnego wpływu na środowisko naturalne. Do tego są o wiele lepszą alternatywą niż budowanie kolejnej elektrowni. Można mieć więc tylko nadzieję, że farma fotowoltaiczną stanie się kolejnym w regionie źródłem energii odnawialnej. I tym samym przyczyni się do czystszego środowiska.